Uwielbia czytać (robi to od 4. roku życia), płynnie mówi po angielsku. Urodziła się jako wcześniak obciążony poważnymi wadami wrodzonymi: rozszczepem kręgosłupa z przepukliną oponowo-rdzeniową, wodogłowiem i szeregiem towarzyszących temu schorzeń. Przeszła już sześć poważnych operacji neurochirurgicznych i ortopedycznych. Od pierwszych tygodni życia jest bezustannie rehabilitowana i pozostaje pod opieką sztabu specjalistów. Zaczęła chodzić w wieku 4,5 roku – był to ogromny sukces, zwieńczenie kilku tysięcy godzin żmudnej rehabilitacji. Jakość jej chodu odbiegała dalece od normy i by ją poprawić konieczne było kompleksowe, wieloetapowe leczenie ortopedyczne w specjalistycznych klinikach w Niemczech (operacja stopy oraz operacje obydwu bioder). By chodzić Berenika potrzebuje kosztownych aparatów leczniczych (ortez) – jedna para wystarcza na ok. rok, czasem na krócej. Niezbędna jest nadal intensywna, regularna rehabilitacja kilka razy w tygodniu, a także bardzo efektywne turnusy rehabilitacyjne (zwykle cztery w ciągu roku). W 2019 r. w Schön Klinik Vogtareuth Berenikę czeka też zabieg usunięcia metalowych elementów stabilizujących ze stawów biodrowych. Ile to wszystko kosztuje? Dotychczasowe leczenie ortopedyczne skoordynowane z ortotyką w Niemczech pochłonęło ok. 250.000 zł. Roczny koszt rehabilitacji wraz z dojazdami, sprzętu ortopedycznego i leków wynosi obecnie ok. 78.000 zł. Są to wydatki przewyższające możliwości przeciętnej rodziny i bez wsparcia dobrych ludzi nie bylibyśmy w stanie im podołać. Jeśli przestalibyśmy rehabilitować córeczkę i zaopatrywać ją w najlepszy sprzęt ortopedyczny nasze dziecko na zawsze już usiadłoby na wózku inwalidzkim.
Dodaj komentarz